Rejestracja
Forum Ustawki Strona Główna
FAQ Szukaj Użytkownicy Grupy Profil Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości Zaloguj
Zobacz następny temat
Zobacz poprzedni temat
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu  Forum Ustawki Strona Główna » Hyde Park

Autor Wiadomość
macias700




Dołączył: 17 Lut 2006
Posty: 27 Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/5

PostWysłany: Pią 11:42, 17 Lut 2006 Back to top

Płaci pani mandat! - mówi dwóch policjantow, zatrzymując samochód, jadący z nadmierną prędkością.
- A czy nie mogłabym zapłacić w naturze?
- Co to znaczy: "w naturze"?
- No, wiecie, musiałabym zdjąć majtki i wam dać...
Policjant odwraca się do kolegi i pyta:
- Potrzebne ci są majtki?
- Nie!
- Mnie też nie...


- Słucham, dyżurny XIII Komisariatu!
- Sąsiad z siódmego piętra się nachlał i bije żonę.
- No to co?
- Ale on gania ją z siekierą po klatce schodowej.
- No to co?
- Grozi, że nas wszystkich powybija.
- No i co z tego?
- Namazał sprayem na ścianie CHWDP.
- Przyjąłem, wysyłam radiowóz...


Facet spędza popołudnie u kochanki. Niespodziewanie do domu wraca mąż. Kochanka szybko bierze worek ze śmieciami, daje stojącemu w drzwiach mężowi i mówi:
- Kochanie proszę cię wynieś śmieci.
Facet w tym czasie wymknął się niepostrzeżenie, i idąc, w drodze do domu myśli o swojej kochance w samych superlatywach: "Ta moja kochanka jest inteligentna, sprytna, ale ona to wymyśliła".
Wchodzi do domu, a tu żona daje mu worek ze śmieciami i mówi:
- Kochanie, proszę wynieś te śmieci.
Facet nic nie mówiąc bierze worek, idzie w kierunku śmietnika i mruczy do siebie pod nosem:
- K*rwa mać, cały dzień w domu siedzi i nawet nie może śmieci wynieść".

Ksiądz ze zdziwieniem ogląda na dwóch piszczałkach organów kościelnych
naciągnięte prezerwatywy. Wzywa organistę:
- Co tu robią te prezerwatywy?
- Jak to co?! Na opakowaniu pisało: "Przed użyciem naciągnąć na organ"...

Odbywa się rozprawa w sadzie. Facet jest oskarżony o zamordowanie teściowej. Sędzia pyta, co oskarżony ma na obronę.
- Wysoki Sądzie, jestem niewinny. To było tak: Siedziałem sobie w kuchni i obierałem pomarańczę, gdy w pewnym momencie wyślizgnęła mi się z ręki skórka, a potem wypadł mi nóź i właśnie wtedy do kuchni weszła teściowa i poślizgnęła się na skórce, i upadła na nóź... i tak siedem razy.


Spotyka się dwóch facetów:
- Ten twój kolega to ma szczęście! Dwie żony już pochował, bo struły się grzybami, a teraz trzeci raz owdowiał.
- No, ale tym razem to był uraz czaszki.
- Tak słyszałem. Ponoć nie chciała jeść grzybów.


Żona szyje sukienkę na maszynie, a mąż stoi nad nią i krzyczy:
- Teraz w lewo! Jeszcze bardziej! Prosto! Uważaj, nie za szybko! Przecież ty nie umiesz szyć!
- Po co te twoje głupie komentarze?
- Chciałem ci tylko pokazać jak się czuję, gdy jedziemy samochodem.


Wraca pijany mąż do domu, a tu jego żona z kochankiem w łóżku!
Żona mówi do kochanka:
- Szybko, właź do szafy!
Kochanek wlazł do szafy, ale przez niedomknięte drzwi wystawał jego fiutek. Mąż wchodzi do pokoju i mówi:
- Cholera, brudno tu wszędzie! Cholera, kurzu pełno!... O, cholera! Nawet grzyby w szafie rosną!


Małgosia mówi do Jasia:
- Wczoraj widziałam w lesie krasnoludka, który stał na głowie i pił kozie mleko. Nie wydaje ci się to dziwne?
- To rzeczywiście dziwne, bo niby skąd w lesie wzięło się kozie mleko?...


Małgosia przychodzi do mamy:
- Mamo, jak będę duża i znajdę sobie mężczyznę to jak wyjdę za mąż, to będzie tak jak Ty z Tatą?
- Tak, córeczko.
- A jak bym nie wyszła za mąż, to będę taka stara panna jak Ciocia Ola?
- Tak, córeczko.
- No to kurna, fajne perspektywy...


Starszy Francuz poszedł do spowiedzi:
- Ojcze, na początku drugiej wojny światowej zapukała do moich drzwi piękna dziewczyna i poprosiła, żebym ją ukrył przed Niemcami. Ukryłem ją na strychu i nigdy jej nie znaleźli.
- To był wspaniały uczynek, nie powinieneś się z tego spowiadać.
- Niestety ojcze, ja byłem taki słaby, a ona taka piękna... Powiedziałem jej, że za schronienie na strychu musi spędzać ze mną każdą noc.
- No cóż, to były ciężkie czasy... Gdyby Niemcy odkryli, że ją ukrywasz z pewnością zabiliby cię i miałeś prawo się obawiać. Jestem pewien, że Bóg weźmie to pod uwagę i osądzi twoje uczynki sprawiedliwie.
- Dziękuję ojcze. To mi zdjęło kamień z serca. Czy mogę jeszcze o coś zapytać?
- Oczywiście, pytaj.
- Czy musze jej powiedzieć, że wojna już się skończyła?


Dwóch facetów po długiej nocy spędzonej w barze nad ranem wsiada do samochodu. Po kilku minutach w okno pasażera stuka stary mężczyzna.
- Zobacz, w oknie jest duch! - krzyczy pasażer.
Kierowca dodaje gazu, ale twarz nie znika. Przerażony pasażer otwiera okno i pyta:
- Czego chcesz?
- Macie może papierosy? - pyta stary mężczyzna.
Pasażer rzuca przez okno paczkę i krzyczy do kierowcy zamykając ze strachem okno:
- Przyspiesz!
Kilka minut później uspokojeni zaczynają śmiać się i żartować z poprzedniego strachu. Nagle w oknie znów pojawia się ta sama twarz.
- To znowu on! - krzyczy pasażer. Otwiera okno i drżąc ze strachu pyta:
- Tak?
- Macie ognia? - dopytuje się stary mężczyzna.
Pasażer wyrzuca zapalniczkę przez okno i krzyczy:
- Przyspiesz jeszcze!
Kierowca wciska gaz do podłogi, straszliwa twarz znika z okna. Pasażer z kierowcą powoli dochodzą do siebie po spotkaniu z duchem, kiedy w oknie znowu pojawia się postać tego samego starego mężczyzny. Przerażony pasażer otwiera okno i pyta:
- Co znowu?
- Może pomóc wam wyjechać z tego błota?


Do baru wchodzi facet i zamawia setkę. Z kieszeni wyciąga naparstek, odlewa do niego trochę, z drugiej kieszeni wyciąga małego, kilkunastocentymetrowego ludzika, stawia go na barze i daje mu naparstek. Barman na to patrzy ze zdziwieniem:
- Panie, skąd pan takiego krasnala wytrzasnął?
- Wie pan, byliśmy razem w Afryce... Idziemy tam przez las i widzimy jak tubylcy tańczą dookoła ogniska, a w środku taki w pióropuszu wywija grzechotkami. I jak ty mu Wacuś wtedy powiedziałeś? Że on jest dupa, a nie czarownik?

Przychodzi starszy pan około 60lat do kiosku i prosi o kondomy.
Sprzedawczyni na to:
-W pańskim wieku nienależy tak mówić.
-Umówmy się,że jak pan będzie przychodził w tej samej sprawie to na kondomy mówi pan od tej pory skarpetki.
Dziadek zgodził się.
Następnego dnia przychodzi do kiosku i pyta się
-Są skarpetki?
sprzedawczyni na to
-Nie ma
Dziadek zasmucony
-Trudno dzisiaj będzie na bosaka.

Zdenerwowany trener wrzeszczy na młodego lekkoatletę trenującego trójskok:
- Ile razy mam ci powtarzać, że to trójskok i odległość szesnastu metrów masz pokonać trzema skokami, a nie jednym!

Sportowiec przychodzi do spowiedzi. Po wysłuchaniu jego grzechów ksiądz mówi:
- A więc jesteś biegaczem? Pokaż mi jak biegasz!
Sportowiec niewiele myśląc rozbiera się do spodenek i zaczyna biegać po kościele. Widząc to babiny truchleją:
- Ale dziś ksiądz surowe pokuty zadaje! A Ja przyszłam bez gaci!

Dyskobol przychodzi na trening z rozbitym nosem i guzem na czole.
- Co się stało? - pyta trener.
- Żona była wczoraj po raz pierwszy na zawodach, na których występowałem. Tak jej się to spodobało, że jak wróciliśmy do domu, zaczęła ćwiczyć talerzami!

Po zbadaniu młodego mężczyzny lekarz mówi:
- Powinien pan zażywać więcej ruchu, gimnastyki, pływania...
- Ależ panie doktorze, jestem mistrzem Polski w pięcioboju!
- To powinien pan zostać mistrzem świata!

Kulomiot przed zawodami mówi do trenera:
- Przyszedłem dziś na zawody z teściową. Muszę pokazać, na co mnie stać!
- Gdzie ona siedzi?
- O, tam. W siedemnastym rzędzie.
- Nie masz szans, za daleko usiadła...

Przychodzi dwóch piłkarzy Lechii do McDonalda i mówią:
- Dwa WieśMaci.
A sprzedawca na to:
- To to ja wiem, ale co podać?!

Przychodzi kibic Wisły Kraków do księgarni i mówi:
- Poproszę książkę „Wisła Kraków mistrzem Polski”.
Ekspedientka na to:
- Fantastyka piętro wyżej...

Samolot z pięcioma pasażerami ma właśnie się rozbić. Pojawił się problem, gdyż na pokładzie były tylko cztery spadochrony.
Pierwszy pasażer powiedział :
-Jestem Roy Keane - jeden z najlepszych irlandzkich piłkarzy. Jestem wart mnóstwo pieniędzy, moi fani mnie potrzebują , dlatego myślę, że powinienem się uratować.
Pozostali się zgodzili i dali mu jeden ze spadochronów, po czym ten wyskoczył.
Druga osoba powiedziała:
-Jestem Gerry Adams - radykalny irlandzki polityk, który naprawdę może pomóc swojemu krajowi, dlatego myślę, że powinienem być ocalony.
Pozostali przyznali mu rację i dali drugi spadochron.
Trzecia osoba powiedziała:
-Jestem David Beckham - kapitan angielskiej drużyny narodowej. Mam żonę i dwóch synów. Wszyscy wiedzą, że jestem naprawdę miłym facetem, ale wszyscy myślą, że jestem głupi. To nieprawda, dlatego ja wezmę spadochron. I wyskoczył Zostały dwie osoby. Papież i dziesięcioletnia uczennica. Papież powiedział :
-Dziecko. Jestem słaby i stary i przeżyłem swoje. Ty jesteś wciąż młoda i wszystko przed tobą. Wez spadochron, a ja zostanę w samolocie.
-Wszystko jest w porządku - powiedziała dziewczynka - nadal mamy jeszcze dwa spadochrony. David Beckham zabrał mój tornister.

Arsene Wenger z Arsenalu Londyn wybrał sie na stadion "Stadio Del Alpi", aby podejrzeć metody treningowe Marcello Lippiego.
-Jak ty to robisz, że oni tak świetnie grają?
-Zadaję im pytanie na myślenie, a to pomaga - mówi Lippi, po czym woła do siebie Nedveda.
-Pavel, kto to jest: syn twojego ojca, ale nie twój brat?
-Eee, proste! To przecież ja!
Wenger zastanowił sie chwilę i wrócił na swój stadion. Zwołał wszystkich zawodników i objaśnił im cudowną metodę Juventusu.
-Dobra kolego - zwrócił sie do Lehmana.
-Kto to jest syn twego ojca, ale nie twój brat?
-Trenerze, zaskoczył mnie pan! To niesprawiedliwe! Proszę o czas do namysłu.
-OK. Masz czas do jutra.
Po treningu Lehmann podchodzi do Ljungberga i pyta sie go:
-Kto to jest syn twego ojca, ale nie twój brat?
-Nie wiesz? To przecież ja!
Następnego dnia Arsene Wenger woła do siebie Lehmana i pyta:
-Zastanowiłeś się?
-Tak! Chodziło o Ljungberga! - odpowiada pewny siebie Lehman.
Wenger wściekł się i mówi:
-Ty głąbie! To przecież Nedved!

Sidorczuk popatrzył w lewo, w prawo - jaka duża ta bramka!" - Krzysztof Ratajczak

"Bramkarz włoski Delfino odbił krążek parkanami, zatańczył jeszcze na linii bramkowej, ale gola nie ma" - Andrzej Zydorowicz

"Norwegowie w czerwonych koszulkach i białych spodenkach, Polacy - w strojach odwrotnie pokolorowanych" - Dariusz Szpakowski

"Kibiców szwedzkich nie ma zbyt dużo, ale za to nie grzeszą urodą" - Andrzej Zydorowicz

"Grecy przy piłce, a konkretnie Warzycha" - Dariusz Szpakowski

"Norwegia ma największy procent uprawianych sportowców" - Maciej Henszel

"Becker ożenił się, ma dziecko i teraz może zająć się już tylko tenisem" - Maciej Henszel

"Strzelił w długi róg bramkarza" - Dariusz Szpakowski

"Ciekawe co w Montpellier, bo zdaje się, ze tam dzisiaj jakieś zamachy bombowe zapowiadali. Tak się składa, ze gdy odbywają się Mistrzostwa Świata, to zawsze temu towarzysza jakieś dodatkowe atrakcje." - Szaranowicz

"Veron złapał się za włosy, a właściwie to nie miał się za co złapać, bo jest łysy." - Banasikowski

"WooooWW!! To bardzo było bolesne!! Trafiła piłka w Sensiniego, Ups!! OOOOO !Uuuuuu !! Wybity palec. Bardzo bolesna kontuzja. Sam to kiedyś przeżyłem i przyznam się szczerze, ze mało nie straciłem przytomności z bólu. Odruchowo sam nastawiłem palec, ale ..." - Banasikowski

"Trzech zmian dokonał brazylijski arbiter prowadzący drużynę Jamajki"

"Laureat Blanc dostojnym krokiem pędzi w kierunku bramki." - Laskowski

Laughing Laughing Cool Cool Laughing Very Happy Cool Very Happy
Dlaczego policjanci noszą pałki długie i krótkie ?
- Jeśli idzie dziesięciu policjantów i jeden łysy to oni wyciągają te
krótkie i łysego pałują. Jeśli natomiast idzie dziesięciu łysych i jeden
policjant to policjant wyciąga tą długą pałke i udaje ślepego.

Chłopak odprowadza swoja dziewczynę do domu po imprezie. Kiedy dochodzą do klatki, facet czuje się na wygranej pozycji, podpiera się dłonią o ścianę i mówi do dziewczyny:
-Kochanie a gdybys mi tak zrobiła laseczke...?
-Tutaj Jesteś nienormalny!
-Noooo tak szybciutko, nic się nie stanie..
-NIE! A jak wyjdzie ktoś z rodziny wyrzucic śmieci, albo jakiś sąsiad i mnie rozpozna...
-Ale to tylko "laska" , nic więcej kobieto...
-Nie, a jak ktoś będzie wychodził?
-No dawaj nie bądź taka...
-Powiedziałam Ci że nie i koniec!
-Nooo weź! Tu sie schylisz i nikt Cie nie zobaczy, głupia!
-Nie!
W tym momencie pojawia się siostra dziewczyny, w koszuli nocnej, rozczochrana i mówi:
-Tata mówi że już wyrzuciliśmy śmieci i masz mu zrobić ta laske do cholery, a jak nie to ja mu zrobie, a jak nie to tata mówi, że zejdzie i mu zrobi, tylko niech zdjemie reke z tego domofonu bo jest kur** 3 rano!!!

Młodzi policjanci pierwszy raz jadą na grzyby.
Odprawę szkoleniową prowdzi sierżant:
Pamiętajcie grzyby rosną w rodzinach także jak znajdziecie jednego szukajcie
w pobliżu pozostałych.
Już w lesie trójka psów znajduje dorodnego borowika.
Zaczynają napierdalać go pałami i w trakcie zadają pytania:
Gdzie twoja żona,dzieci gdzie twoja rodzina !!!
W momencie gdy z borowika została miazga zjawia się sierżant:
Co wyście zrobili , taki piękny grzyb!
Psy na to:
TO NIE MY ON SAM SPADŁ ZE SCHODÓW !

Wędkarz wybrał się na połów. Gdy doszedł nad rzekę stwierdził, że zapomniał zanęty ... Wracać mu się nie chciało... Rozejrzał się i zobaczył małego węża, który akurat upolował robaka. Zabrał mu tego robaka, ale jakoś żal mu się zrobiło węża. Otworzył puszkę z piwem i wlał wężowi parę łyczków. Wąż przełknął i zniknął w gęstwinie... Godzinę później wędkarz poczuł stukanie w nogę. Patrzy, a to ten sam wąż, trzymający w pysku trzy kolejne robaki.

Pyta się facet swojego kolegę o dobrego stomatologa. Tamten mu odpowiada:
- Znam świetnego, ale on jest Anglikiem.
- Spoko, spoko, poradzę sobie.
Przychodzi wiec na wizytę, siada na fotelu i pokazując lekarzowi szczękę mówi:
- Tu!
Dentysta wyrwał mu dwa zęby. Na drugi dzień znów spotykają się obaj faceci i pierwszy mówi:
- Kurcze, jakiś głupi ten dentysta. Ja mu pokazuję bolący ząb, mówię tu, o on wyrywa mi dwa...
- Ale ty głupi jesteś. Two po angielsku znaczy dwa...
- Aaa, było tak od razu, następnym razem coś wymyślę.
Przychodzi wiec na wizytę, siada na fotelu, wskazuje ząb i mówi:
- Ten!

W samochodzie jedzie dwóch pedałów, zatrzymują się na czerwonym świetle. Obok nich przejeżdżał facet na motorze i zarysował lakier na zderzaku. Po chwili otwiera się szyba wygląda przez nią jeden z pedałów i mówi:
- Gieniu dzwoń po policje!
Gościu mówi:
- To jest taka niewidoczna ryska a pan mi tu z policja wyjeżdża... a w dodatku jest na plastikowym zderzaku!
- Gieniu dzwoń po policje!
Gościu się zdenerwował i zaczął szukać portfela wyjął 100zl i chciał mu je dać.
- Gieniu dzwoń po policje!
Facet wyjmuje z portfela więcej pieniędzy.
- Ma tu pan 200 zł - to wystarczy na zderzak.
- Gieniu dzwoń po policje!
Facet wreszcie wyjął 500 zł i daje je pedałowi.
Ten swoje:
- Gieniu dzwoń po policje!
W końcu koleś, wkurzony wykrzyknął:
- To chuj wam w dupę!
- Gieniu, nie dzwoń! Pan się chce dogadać!

Polak, Murzyn i Żyd złapali równocześnie złotą rybkę. Sprawa dziwna bo jak tu rozdzielić życzenia.
Rybka po długim namyśle zdecydowala, że każdemu przypadnie jedno życzenie do spełnienia.
Pyta się Murzyna:
- Co Ty byś chciał ? Murzyn odpowiada:
- Chciałbym, żeby wszyscy murzyni wrócili do Afryki i stworzyli jedno wielkie państwo.
Rybka dalej pyta:
- Żydzie a co Ty byś chciał?
Żyd:
- No.....ja podobnie, żeby wszyscy Żydzi wrócili do nas.....
Rybka pyta Polaka:
- A co Ty byc chciał ?
Polak:
- Hmmmmmm......teraz to już nic!


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
macias700




Dołączył: 17 Lut 2006
Posty: 27 Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/5

PostWysłany: Pią 11:45, 17 Lut 2006 Back to top

Fotki:




















Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
macias700




Dołączył: 17 Lut 2006
Posty: 27 Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/5

PostWysłany: Pią 18:11, 17 Lut 2006 Back to top

§§§§§§§§§______________________________________________________§§§§§§§§§§ _§§§§§§§§§§§§________________________________________________§§§§§§§§§§§§ _§§§§§§§§§§§§§§§§__________________________________________§§§§§§§§§§§§§§ __§§§§§§§§§§§§§§§§§§_____________________________________§§§§§§§§§§§§§§§§ __§§§§§§§§§§§§§§§§§§§§§_________________________________§§§§§§§§§§§§§§§§§ ___§§§§§§§§§§§§§§§§§§§§§§§_____________________________§§§§§§§§§§§§§§§§§ ____§§§§§§§§§§§§§§§§§§§§§§§§__________________________§§§§§§§§§§§§§§§§§§ ______§§§§§§§§§§§§§§§§§§§§§§§§§______________________§§§§§§§§§§§§§§§§§§§ _______§§§§§§§§§§§§§§§§§§§§§§§§§§___________________§§§§§§§§§§§§§§§§§§§§ _________§§§§§§§§§§§§§§§§§§§§§§§§§_________________§§§§§§§§§§§§§§§§§§§§ __________§§§§§§§§§§§§§§§§§§§§§§§§§§_______________§§§§§§§§§§§§§§§§§§§§ ____________§§§§§§§§§§§§§§§§§§§§§§§§§§_____________§§§§§§§§§§§§§§§§§§§ _______________§§§§§§§§§§§§§§§§§§§§§§§§§__________§§§§§§§§§§§§§§§§§§§§ _________________§§§§§§§§§§§§§§§§§§§§§§§§§________§§§§§§§§§§§§§§§§§§§ ____________________§§§§§§§§§§§§§§§§§§§§§§§_______§§§§§§§§§§§§§§§§§§ _______________________§§§§§§§§§§§§§§§§§§§§§§_____§§§§§§§§§§§§§§§§§ ____________________________§§§§§§§§§§§§§§§§§§§___§§§§§§§§§§§§§§§§ _________________________________§§§§§§§§§§§§§§§__§§§§§§§§§§§§§§ _______________________________________§§§§§§§§§§§§§§§§§§§§§§§§ _________________________________§§§§§§§§§§§§§§§§§§§§§§§§§§§§ __________________________§§§§§§§§§§§§§§§§§§§§§§§§§§§§§§§§§ _____________________§§§§§§§§§§§§§§§§§§§§§§§§§§§§§§§§§§§§§ ____________________§§§§§§§§§§§§§§§§§§§§§§§§§§§§§§§§§§§§§§§§§§ __________________§§§§§§§§_____§§§§§§§§§§§§§§§§§§§§§§§§§§§§§§§§ _________________§§§§§§§§§_______§§§§§§§§§§§§§§§§§§§§§§§§§§§§§§§§ ______________§§§§§§§§§§§_______§§§§§§§§§§§§§§§§§§§§§§§§§§§§§§§§§§ _____________§§§§§§§§§§§§§_____§§§§§§§§§§§§§§§§§§§§§§§§§§§§§§§§§§§ ____________§§§§§§§§§§§§§§§§§§§§§§§§§§§§§§§§§§§§§§§§§§§§§§§§§§§§§§ ____________§§§§§§§§§§§§§§§§§§§§§§§§§§§§§§§§§§§§§§§§§§§§§§§§§§§§§$ ____________§§§§§§§§§§§§§§§§§§§§§§§§§§§§§§§§§§§§§§§§§§§§§§§§§§§§§§ ____________§§§§§§§§§§§§§§§§§§§§§§§§§§§§§§§§§§§§§§§§§§§§§§§§§§§§§§ _____________§§§§§§§§§§§§§§§§§§§§§§§§§§§§§§§§§§§§§§§§§§§§§§§§§§§§§ _______________§§§§§§§§§§§§§§§§§§§§§§§§§§§§§§§§§§§§§§§§§§§§§§§§§§§ __________________§§§§§§§§§§§§§§§§§§§§§§§§§§§§§§§§§§§§§§§§§§§§§§§ ______________________§§§§§§§§§§§§§§§§§§§§§§§§§§§§§§§§§§§§§§§§§§ ____________________________§§§§§§§§§§§§§§§§§§§§§§§§§§§§§§§§§§§$ ______________________________§§§§§§§§§§§§§§§§§§§§§§§§§§§§§§§§§


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Heniu
Administrator



Dołączył: 15 Lut 2006
Posty: 52 Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Barcin

PostWysłany: Pią 21:43, 17 Lut 2006 Back to top

[link widoczny dla zalogowanych]


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Heniu
Administrator



Dołączył: 15 Lut 2006
Posty: 52 Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Barcin

PostWysłany: Sob 9:52, 18 Lut 2006 Back to top

[link widoczny dla zalogowanych]


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Heniu
Administrator



Dołączył: 15 Lut 2006
Posty: 52 Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Barcin

PostWysłany: Sob 11:53, 18 Lut 2006 Back to top

kawał dla osób o mocnych nerwach
Pani dała w szkole dzieciom po złotówce, by ją jakoś owocnie zainwestowali. Na drugi dzień przepytuje dzieci. Asia mówi:
"Kupiłam słodką bułeczkę, zjadłam ją a drobinki dałam kurce, by nam znosiła jajka."
"Bardzo ładnie" - powiedziała pani.
Zgłosił się Pawełek: "A ja kupiłem brzoskwinię, zjadłem ją a pestkę zasadziłem, by z niej wyrosło drzewko."
Pani była zachwycona: "Świetnie!"
Ostatni się zgłosił Jaś: "Ja kupiłem kaszankę." Pani się zaciekawiła: "A jak zaowocowała twoja inwestycja?"
"Najpierw się nią seksualnie zaspokoiła moja siostra, potem ją zjedliśmy i patyczkami podłubaliśmy w zębach. Wieczorem tata użył flaka jako prezerwatywę, rano do niego wszyscy nasraliśmy i mama poszła kaszankę oddać do sklepu jako zepsutą. I tu jest ta złotówka."


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Heniu
Administrator



Dołączył: 15 Lut 2006
Posty: 52 Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Barcin

PostWysłany: Sob 11:57, 18 Lut 2006 Back to top

[link widoczny dla zalogowanych]


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Heniu
Administrator



Dołączył: 15 Lut 2006
Posty: 52 Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Barcin

PostWysłany: Nie 18:04, 19 Lut 2006 Back to top

[link widoczny dla zalogowanych] Question Question Question Question Question


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu

Zobacz następny temat
Zobacz poprzedni temat
Możesz pisać nowe tematy
Możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group
Regulamin